piątek, 28 listopada 2014

Zawsze zastanawiała się co było powodem uruchomienia wielkiej machiny nieszczęść i upadków które doprowadziły kraj do rozbiorów. Nie chodzi przecież o wszystkim dobrze znane wydarzenia z XVII i XVIII wieku. Ale czy coś wcześniej nie przesądzało o tym że przez ponad 100 lat znikniemy z mapy Europy? były wszak traktaty Welawsko-Bydgoskie i przywilej koszycki. Próbowała odnieść to do dzisiejszej sytuacji, czy to był ten moment w którym ta wielka machina ruszyła? Ta jedna decyzja tej dziewczyny? A może to zaczęło się wcześniej, od kłótni z zeszłe lato, wtedy początek stałby się  zarazem końcem? czy z tego powodu rozpadnie się jej Wielkie Marzenie? Przecież nie powstrzyma tego, nawet gdyby stała się bardziej stanowcza i odpowiedzialna. Jedyną nadzieją jest nowe. to co nadejdzie. nie, to co mogło by przyjść gdyby była bardziej otwarta i taktowna.


Ale może to tylko złudzenie…  nie nie nie najprawdziwsza prawda...

4 komentarze:

  1. Czy to ma być jak poezja, że czytam, zachwycam się i nie rozumiem? ;)

    z czego wyrwana ta kartka? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. z tym zachwycaniem to ja nie wiem ;) hm czy nasuwa się pytanie co autor miał na myśli?

    z życia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Serio?
    W sensie, sama to wymyśliłaś?
    Kurczę, to brzmi jak wyszukana literatura ;)

    Tak tak, co autor miał na myśli. Dokładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. tak. chociaż nie wiem czy kolejna część będzie taka poetycka. wyszło mi tak niespodziewanie :)

    OdpowiedzUsuń